14 marca obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Matematyki, który pomógł nam wyjaśnić znaczenie przysłowia „Twardy orzech do zgryzienia”. Matematyka jest trudna i ciężko ją czasami „rozgryźć”, jednak jako królowa nauk obecna jest w każdej dziedzinie życia. W tym dniu pobawiliśmy się trochę matematyką i chętne osoby mogły zmierzyć się w świetlicowym konkursie matematycznym. Inne osoby natomiast mogły wykonać abstrakcje geometryczne, rysunki z wykorzystaniem figur i poćwiczyć logiczne myślenie korzystając z gier i układanek logicznych.Na naszych zajęciach matematyka okazała się dość przyjemną ilubianą przez uczniów dziedziną nauk. Świadczą o tym wysokie wyniki świetlicowego konkursu matematycznego, a są one następujące: miejsce I- Oliver Spyra, miejsce II - Sara Kalicka i Ernest Trzpis, miejsce III- Kamil Majocha, udział w konkursie wzięli także Maja Działowska, Wiktoria Bujak i Aleks Abrahamyan. Wszystkim uczestnikom serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów w świecie matematyki.

Świetlicowe biuro detektywistyczne i tym razem świetnie sobie poradziło z rozwiązaniem tajemnicy znaczenia przysłowia „Znać kota po pazurach”. Detektywi w naszej grupie rozwiązali kilka wybranych zagadek z książki Grzegorza Kasdepke „Detektyw Pozytywka” i rozpoznawali wytwory natury oglądane pod mikroskopem. Na krótkim filmie zobaczyli jak wygląda praca prawdziwego detektywa. Uczniowie na podstawie obserwacji wykonali własne prace plastyczne zatytułowane„Pod lupą”

Czy kłamstwo ma krótkie nogi, jeśli tak to dlaczego? W ramach projektu „Świetliczaki na tropie… przysłów” udaliśmy się na poszukiwania odpowiedzi na to pytanie i poznaliśmy bliżej historię Pinokia.Na podstawie prezentacji dowiedzieliśmy się także, jakie są przyczyny i skutki kłamstwa według naukowców. Historia Pinokia pokazała nam, że faktycznie kłamstwo szybko wychodzi na jaw. Grupa podczas zajęć brała udział w quizie wiedzy „Prawda czy fałsz” oraz wykonała własne kukiełki na wzór bohatera przeczytanej bajki- Pinokia.

To kolejne przysłowie, które było inspiracją do zajęćświetlicowych w ramach projektu „Świetliczaki na tropie… przysłów”. Przypomnieliśmy wiersz Jerzego Kiersta „ Dwunastu braci” i omówiliśmy kolejne miesiące. Ciekawostką okazało się, że każdy z miesięcy ma swój kolor, a data naszych urodzin ma ogromne znaczenie, czasami od niego zależy nawet nasze usposobienie. Wspólnie stworzyliśmy także świetlicowy Kalendarz urodzin całej naszej grupy.

Zrealizowaliśmy kolejne zadanie w ramach projektu ”Świetliczaki na tropie…przysłów”, a wiodącym tym razem przysłowiem było „wybierać się jak sójka za morze”. Starsi uczniowie klas trzecich pięknie zaprezentowali wiersz Jana Brzechwy „Sójka”, z którego dowiedzieliśmy się, że sójki to ptaki, które towarzyszą nam przez cały rok. Są strażniczkami lasu, swoim skrzeczeniem ostrzegają przed drapieżnikami, przyczyniają się do rozsiewania drzew, chowając żołędzie i zapominając często o miejscu ich ukrycia. Rozegraliśmy także konkurencję, jak najlepiej spakować się za morze w niewielką walizkę. Okazało się to nie łatwe zadanie, chcą pomieścić tak wiele rzeczy. W przeciwieństwie do sójek, niektórym z nas udało się to bardzo dobrze.

Listopad rozpoczęliśmy od realizacji kolejnego zadania w ramach projektu „Świetliczaki na tropie…przysłów”. Posłuchaliśmy fragmentów książki Magdaleny Młodnickiej pt. „Strach ma wielkie oczy. Książka, która dodaje odwagi”. Poznaliśmy sposoby jak „rozbroić strach”. Podczas dyskusji dowiedzieliśmy się czego najbardziej obawiają się dzieci, a czego boją się dorośli. Udowodniliśmy, iż w wielu sytuacjach strach ma tylko wielkie oczy, nasza wyobraźnia płata nam figle i po prostu wyolbrzymiamy niebezpieczeństwo. Strach i obawa to emocje, które towarzyszą nam na co dzień. Jednak, gdy mamy obok przyjaciela, razem pokonamy nawet najstraszniejsze potwory. Dzieci oswoiły także duszki, pająki i inne potworki- wykonując zabawne prace plastyczne.

     

„W zdrowym ciele zdrowy duch” – to przysłowie stało się tematem naszych ostatnich zajęć w świetlicy i tym samym zrealizowaliśmy pierwsze zadanie w ramach projektu „Świetliczaki na tropie …przysłów”. Staraliśmy się odkryć receptę na zdrowie i długowieczność. Odbyliśmy rozmowę na temat witamin i ich roli w naszym życiu, a także stworzyliśmy własne piramidy zdrowego żywienia. Wspólnie wykonaliśmy smaczne szaszłyki owocowe pełne witamin. Zajęcia w tym dniu zakończyliśmy na świeżym powietrzu, bawiąc się i grając. Z całą pewnością możemy stwierdzić, iż w naszym ciele mieszka też zdrowy duch.